niedziela, 22 lipca 2012

# 13. ,,Miłosna kraksa''

Jest weekend słoneczna pogoda rodzice dali mi listę zakupów i poszłam do sklepu. Po zrobionych zakupach szłam już do domu, gdy nagle czarny mercedes chciał mnie przejechać. Zakupy upadły na ulice, a ja się przewróciłaś nagle z samochodu wysiadł wysoki wysportowany chłopak i zaczyna:
- nic ci nie jest -zapytał chłopak
-człowieku jak ty k*rwa jeździsz wszystko jest ok tylko moje zakupy się rozwaliły –odpowiedziałaś
-bardzo przepraszam nie zauważyłem cię -odpowiedział
-ale naprawdę wszystko ok- zapytał ponownie
-tak nic mi nie jest i sorry, że się tak uniosłam, ale się trochę zdenerwowałam
-poczekaj pomogę ci -powiedział piękny chłopak podał mi rękę pomógł mi wstać i zbierać zakupy z ulicy
-a tak w ogóle to jestem Liam a ty jak masz na imię
-bardzo mi miło mam na imię [t.i] -powiedziałam ale w jednym momencie pomyślałam ze skądś go znam nagle powiedziałam
-ej ty jesteś ten Liam z One Direction?
-tak to ja-odpowiedział
-jestem wielką fanką waszego zespołu ale spokojnie krzyczeć nie będę
-o dzięki a może cię podwieźć do domu-zapytał
-nie dzięki jakoś sobie poradzę -odpowiedziałam
-ale proszę jak cię nie odwiozę to będę miał wyrzuty sumienia –odpowiedział
Po długich namowach zgodziłam się oboje weszliśmy do auta i pojechaliśmy. W drodze do domu lepiej się poznaliśmy i dowiedziałam się o nim dużo rzeczy.
Gdy dojechaliśmy pod mój dom podziękowałam mu za podwózkę i pocałowałam go w policzek on to odwzajemnił.
-to na razie, miło cię było poznać –powiedział.
-ciebie tez miło było poznać-odpowiedziałam i poszłam do domu.
Następnego dnia po południu gdy byłam sama bo rodzice gdzieś poszli ktoś zadzwonił dzwonkiem do drzwi, gdy otworzyłam za drzwiami stał Liam z bukietem pięknych czerwonych róż.
-hej przyszedłem zobaczyć jak się czujesz -powiedział
-hej jak widzisz żyje-zażartowałam
-tak właśnie widzę -powiedział i wręczył mi bukiet pięknych róż
-to dla mnie dziękuje - powiedziałam i pocałowałam go w policzek
-tak naprawdę przyjechałem tu żeby cię zobaczyć i zabrać cię w jedno miejsce. zgadzasz się ? –zapytał.
-jasne wejdź do domu ja wstawię róże do wazonu przebiorę się i zaraz wracam-oznajmiłam mu. Gdy się przebrałam zeszłam na dół wyszliśmy z domu i pojechaliśmy. Dojechaliśmy do celu czyli do parku usiedliśmy na ławce i Liam powiedział
-wiesz bardzo mi się podobasz i gdy cię pierwszy raz zobaczyłem od razu się w tobie zakochałem i chce się ciebie zapytać czy zostaniesz moja dziewczyną ?-zapytał

-ja czy zostanę twoja dziewczyną, pewnie ze tak - ucieszyłam się i przytuliłam się do niego - Liam także się ucieszył i pocałował mnie w usta.
Od tego czasu jesteśmy parą i jesteśmy nie rozłączni,  oczywiście poznałam One Direction i zostałam ich przyjaciółką

 ___________________________________

Imagin został napisany przez moją koleżankę Gosię dziewczyna ma na prawdę talent!
 Proszę o komentarze, które potwierdzą moje słowa że jest świetna !!

3 komentarze:

  1. Takie pytanie, w której osobie jest to pisane? -.-''
    Znaki interpunkcyjne - ich totalny brak, co jest?
    Po za tym wszystkim to zbyt szybko się to wszystko potoczyło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Viki, aczkolwiek mimo iż akcja potoczyła się dość szybko, imagin jest prosty, jasny i przyjazny w odbiorze :) Miło się go czyta :D
    Natalia

    OdpowiedzUsuń