poniedziałek, 9 kwietnia 2012

# 5. Niall


Siedzisz sobie w domu przed TV. Słyszysz dzwonek do drzwi. Nie zdążyłaś podejść by otworzyć do twojego domu wpada Niall oblewa Cię butelką wody.
TY: Niall co ty wrabiasz idioto cała mokra jestem!!-wykrzyknęłaś na swojego chłopaka.
NIALL: To nie wiesz co dzisiaj za święto?-zapytał wylewając na ciebie resztkę zawartości butelki.
TY: Noo jakie ?-zapytałaś zdziwiona.
NIALL:  Lany poniedziałek kochanie.
TY:Osz ty zapomniałam no nic nie jest stracone.-biegniesz do łazienki zapełniasz wiaderko z wodą i biegniesz do salonu.
*Niall stoi tyłem do ciebie,  wylewasz mu wodę z wiaderka prosto na głowę.*
TY: I sprawa załatwiona jesteśmy kwita.
NIALL: Och i tak cię kocham- cały mokry przytulił cię i mocno pocałował.


~ Kamila
_______________________________________
Taki na Lany poniedziałek :D

2 komentarze: